REKOLEKCJE WIOSENNE W TORUNIU
W tym roku, po wielu momentach które przeżywaliśmy wewnątrz naszej Wspólnoty, różnych wyjazdach i rekolekcjach, w dniach 22./23. marca mogliśmy przeżyć rekolekcje wiosenne rodzin naszej Wspólnoty. Na tę okazję przybyło wielu rodziców z wszystkich regionów Polski, oraz kilka rodzin z zagranicy (m.in. z Ukrainy, Anglii i Francji). W Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy czuliśmy się wspaniale przyjęci i ogarnięci matczyną miłością Maryi, która dała nam bardzo namacalnie odczuć swoją obecność. Nas przyjechało około trzydziestu, z naszych domów wspólnotowych w Polsce i w Chorwacji. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni ciepłym przyjęciem i entuzjazmem ze strony rodziców. Wielką radością dla nas była obecność księdza Ivana i księdza Andrei, którzy przyjechali z samego serca Wspólnoty aby podzielić się z nami tym, co codziennie otrzymują będąc blisko Matki Elviry. Jak zawsze cieszyliśmy się obecnością ks. Wacława, naszego wielkiego przyjaciela i opiekuna duchowego naszej Wspólnoty, oraz tak samo obecnością naszych wiernych przyjaciół ks. Jana, ojca Sławka i ks. Józefa.
Same rekolekcje jak zawsze rozpoczęliśmy Różańcem świętym, zapraszając Madonnę do naszych serc, naszego życia i wielu spraw osobistych i wspólnotowych. Potem był czas na katechezę w której ksiądz Andrea przedstawił temat naszego spotkania – zaufanie do Opatrzności Bożej. Hasłem rekolekcji było zdanie z Ewangelii według św. Mateusza: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” ( Mt 5,3 ). Tak więc skupiliśmy się na zaufaniu do Opatrzności, i na tym, czego nas od samych początków Wspólnoty uczyła Matka Elvira. Potem był najważniejszy moment dnia: Msza Święta odprawiana przez ks. Jana, na której słowo wygłosił ks. Wacław. Dotknął on tematu ubóstwa i prawdziwej wolności, przypominając nam o dramacie starszego brata z przypowieści o synu marnotrawnemu.
Popołudniową część spotkania zaczęliśmy Koronką do Miłosierdzia Bożego, po której była Droga Krzyżowa prowadzona przez ks. Wacława. Poprzez tę przepiękną modlitwę, prowadzącą przez bolesne chwile ziemskiego życia naszego Pana Jezusa, ks. Wacława w swych rozważaniach pomógł nam zajrzeć głębiej we własne serca i odpowiedzieć sobie na pytanie: kim ja jestem?.
Dalej, po kilku radosnych śpiewach ks. Andrea kontynuował z drugą częścią swojej katechezy, gdzie nas najbardziej dotykało jak przypominał o tym, że Matka Elvira otworzyła Wspólnotę dla życia, a nie dla pieniędzy, i że jest to nasze największe bogactwo. Opowiedział nam kilka sytuacji które przeżył z Matką Elwirą, w których miała ona nieskończenie wielkie zaufanie do Opatrzności Bożej…
Czas do kolacji przeszedł bardzo szybko, jak i sama kolacja, po której mieliśmy wieczorne spotkanie składające się z dwóch części. Najpierw oglądaliśmy dwa przedstawienia: pierwsze przygotowane przez nasze przyjaciółki i rodziców z grupy warszawskiej, drugie przez chłopaków i rodziców z grupy tarnowskiej. Był to też moment ubogacenia się praktycznymi rzeczami wspólnotowymi, ponieważ w bardzo piękny sposób były pokazane momenty z życia wspólnotowego. Oba przedstawienia przybliżyły nam konkretne rzeczy, które wprawdzie przeżywaliśmy już wiele razy, jednak są tak dla młodzieży jak i dla rodziców bardzo ważne. Dziękujemy za trud który włożyli oni, byśmy mogli pięknie przeżyć ten czas. Sam koniec dnia, mogliśmy cudownie spędzić na spotkaniu z Panem Jezusem Eucharystycznym podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, którą razem poprowadzili ks. Ivan i ks. Andrea. Był to czas osobistego i wspólnego spotkania z żywym Jezusem. Wspólnotowo, ponieważ trwaliśmy na tej adoracji prowadzeni przez głębokie słowa modlitwy naszych kapłanów, a osobiście w momencie kiedy ks. Ivan poprosił wszystkich by jeszcze raz, w ciszy własnego serca, zwrócili się do Pana Jezusa z prośbą, aby przyszedł do każdego. Ten moment ciszy który zapanował, świadczył o chęci każdego by spotkać się z Panem Jezusem. Potem, na zakończenie, ksiądz Ivan przeszedł pośród wszystkich z Najświętszym Sakramentem udzielając każdemu błogosławieństwa . Tym przepięknym spotkaniem zakończyliśmy pierwszy dzień naszych rekolekcji, który był naprawdę pełen modlitwy, przyjaźni i radości.
W niedzielę spotkanie kontynuowaliśmy w klimacie podobnym do sobotniego; wiele radości, uśmiechu, ale też gotowości na to, by przyjąć to wszystko co nam powiedzą nasi kapłani. Tym razem przed Panem Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie, wraz z Maryją przechodziliśmy przez tajemnice chwalebne Różańca świętego, po czym mogliśmy znów przeżyć moment przepięknej adoracji którą poprowadził ojciec Sławek.
Niedzielną katechezę wygłosił ks. Ivan, który, jako ksiądz wspólnotowy, podzielił z nami swoje trudności, jak i swoją radość którą odnajduje za każdym razem kiedy powraca do Saluzzo, tego błogosławionego miejsca w którym Pan Bóg pozwolił by otworzyła się nasza Wspólnota. Potem przybliżył pewne problemy i trudności jakie często są spotykane w grupach rodziców, i zostawił konkretne porady jak żyć we wspólnocie rodziców.
Rekolekcje zakończyliśmy Mszą Świętą celebrowaną przez ks. Józefa, natomiast kazanie wygłosił ojciec Sławek. Skupił się w nim na momencie spotkania Pana Jezusa z Samarytanką, która przyszła do studni po wodę, a wróciła zmieniona, dzięki spotkaniu z Jezusem. W bardzo konkretny sposób ojciec Sławek otworzył nam oczy na to w jaki sposób mamy żyć, i jak pozwolić by te przeżyte rekolekcje przyniosły dobre owoce.
Dziękujemy Panu Bogu za te dni, które mogliśmy przeżywać, za wszystko to co dla nas przygotował. Dziękujemy Mu szczególnie za dar Jego Opatrzności i Matki Elviry!