Kronika cudu

Chcemy z wami podziękować Panu za otworzenie drzwi opatrzności, które uratowało dziecko, które nazwiemy Jamila (z szacunku dla jej prywatności). Żyje na naszej misji w Liberii. Kilka lat temu siostry Matki Teresy z Kalkuty zabrały ją na naszą misję w Liberii. Została bez rodziców dziadek był na skraju życia i przekazał ją siostrom bardzo niedożywioną. Miłość sióstr uratowała ją, jednak siostry nie mogły zatrzymać jej na dłużej. Tak została przyjęta na naszą misję, która stała się jej rodziną w której została w tych latach. W ostatnich latach zdrowie Jamilii było chwiejne. Pojawił się poważny problem kardiologiczny, którego rozwiązanie w Liberii nie było możliwe. Nie ma tam kardiologów ani niezbędnej do diagnostyk aparatury, a gdzie myśleć o operacji serca! Co robić ? Nasze siostry na misjach razem z wolontariuszkami, prosiły Pana Boga w modlitwach i prosząc o pomoc we Włoszech. Dzięki kilku niesamowitym zbiegom okoliczności poznaliśmy fundację „Cuore Fratello Onlus”, założoną przez ks. Claudio Maggioniego. Oni od razu pomogli i pomogli sprowadzić małą do Włoch i operować w poliklinice św. Donato. Dla nas było budujące widzieć tą poliklinikę i jak wszystko było dopięte na ostatni guzik: od podróży samolotem do przyjazdu ambulansem pod samolot, gdzie była dziewczynka, aż do obecnych lekarzy i wolontariuszy. Poznając wspólnotę „Cuore Fratello” przyszło nam do głowy zdanie używane często przez Matkę Elvirę: „Dobro trzeba czynić dobrze!” Jest pięknie widzieć jak ubodzy sprawiają, że się spotykamy, że łączymy się w dobru. Pozwalają nam odkryć bogactwo jakim jesteśmy jedni dla drugich! Wydawało się nierealnym marzeniem uratować serce Jamilii, natomiast jest wielkim darem widzieć to co Bóg dla niej przygotował, żeby dać jej możliwość do życia! Jak pięknie jest widzieć ile serc zaczęło działać, aby zrobić to wszystko! Chcemy podziękować wszystkim, którzy brali udział przy tym cudzie. Dziękujemy za każda modlitwę pełną wiary. Dziękujemy wspólnocie „Cuore Fratello” za całe wsparcie; dziękujemy ambasadzie włoskiej na Wybrzeżu Kości Słoniowej w osobie ambasadora doktora Stefano Lo Savio za wszystko i za pomoc z wizą, lekarzom i personelowi za wspaniałą obsługę w poliklinice San Donato, gdzie spotkaliśmy profesjonalizm i ludzkość. Dziękujemy też wszystkim za ich hojność. Niech Bóg wam wszystkim wynagrodzi!
Kto pragnie wesprzeć organizację „Cuore  Fratello”, pomagając pokryć koszty zabiegu lub innych ich przedsięwzięć tu podajemy link na stronę http://www.cuorefratello.org/wp/, gdzie znajdziecie wszystkie potrzebne informacje.
DZIĘKUJEMY!