List z Francji

„Wtedy Maryja powiedziała: „ Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według Słowa Twego” (Łk 1, 38)

Uroczystość Zwiastowania,  
Lourdes Francja
Witam wszystkich, drogich przyjaciół i rodziny, ten list jest aby podzielić się z wami tym szczególnym dla nas i dla całego świata momentem…. kwarantanny!
W końcu i wy w pewien sposób musicie zacząć życ życiem wspólnotowym. Nauczyliśmy się od Matki Elviry, że w momentach jak ten, musimy zwracać się do Boga i do Maryi, aby odnaleźć pokój i nadzieję oraz przezwyciężyć strach, nawet jeśli jesteśmy również smutni z powodu rozprzestrzeniającego się wirusa. W naszych francuskich domach na ten moment wszystko jest w porządku: dogłębnie przeżywamy Wielki Post z wielką radością….. Co dwa dni są jakieś urodziny czy rocznica…… potem była też uroczystość św. Józefa i Zwiastowanie! Nie mamy możliwości aby być bombardowani przez  media ale często dzielimy się z młodymi najważniejszymi informacjami i prosić ich o modlitwę, za chorych, za tych co dołączyli do domu Ojca i za sanitariuszy.

Jesteśmy bardzo wdzięczni opatrzności i wszystkim przyjaciołom , którzy nie przestają o nas myśleć… i niczego nam nie brakuje! Swięty Józefie dzięki i wstawiaj się za nami! Jesteśmy bardzo uważni oraz przerwaliśmy wszystkie wizyty świadectwa czy wyjścia i z wielkim smutkiem również kolokwia czy nowe wstąpienia…. Musimy chronić siebie oraz innych. To dobry moment, aby iść naprzód w naszym osobistym życiu wspólnotowym. Wszystko idzie naprzód. W ogrodzie czuć wiosnę, robimy porządki oraz zbieramy całe drzewo, które spadło po ostatniej burzy. W szklarni wszystko już kwitnie jak również nasze drzewa owocowe. Jak pięknie widzieć, że życie odzyskuje siłę. Dni są dłuższe i pełniejsze. Jest cudownie żyć w tak pięknych miejscach! Przychodzi nam tylko spontanicznie chwalić Ducha Stworzyciela! Tego ranka w Lourdes z Bernadette i chłopakami przeżyliśmy mocny moment Duchowej Adopcji.
Przeczytaliśmy Ewangelię Zwiastowania i wszyscy mogli wyrazić to co w głębi przezywają. Ile emocji pokoju, nadziei a także wiele łez. Dziękujemy ci Maryjo, ten moment podzielenia, łaski i uzdrowienia!

Szkoła ekologii w Bartres idzie naprzód: z wielkim entuzjazmem i zmianami, prace w celu wprowadzenia standardów ekologicznych w naszym domu też idą naprzód…. mimo niewielkich środków!   Na  obecną chwilę chłopaki z Bartres są razem z nami w Lourdes i pomagają z pracami.
A Hondeghem niedaleko Lille nowa grupa rośnie w siłę, koncentrując się na utrzymaniu porządku w domu i wokół niego, zaczynając od ogrodu przez pszczoły aż do parku. W tym roku będzie 18-sta rocznica tego domu!
W Ars chłopaki wykonują prace murarskie, aby uczynić dom jeszcze czystszym, poświęcają się też ogrodowi, parkowi i początkowi pszczelarstwa….. jeśli Bóg pozwoli!
W Ade dziewczyny wciąż szyją, jest też piękny ogród z kwiatami jak i również warzywny.
Jak możecie zauważyć na zdjęciach na ten moment wszyscy mamy się dobrze! Nosimy cudowne pobłogosławione przez o. Stefano i matkę Elvirę.

Chcieliśmy podzielić się tym co przeżywamy. Modlimy się za was , a wy módlcie się proszę za nas!!!!
POZDRAWIAMY!
Bernadette Franco i cała reszta……