Spotkanie w Tarnowie

21.12.2019.
Poręba Radlna

W dniu 21-go grudnia 2019 roku, odbyło się spotkanie wigilijne, na które cały dom przygotowywał się od dłuższego czasu. Ten kto odwiedzał nas ostatnio, mógł zauważyć jak wiele rzeczy się pozmieniało wokół domu. W ostatnim czasie staraliśmy się wyremontować salę świadectw i chłopaki wkładali wiele trudu aby wszystkie prace były wykonane jak najlepiej. Kilka dni przed spotkaniem rozpoczęły się przygotowania do tego wydarzenia i cały dom żył tymi pracami, chcieliśmy jak najlepiej przystroić dom abyśmy razem z naszymi rodzinami odczuli atmosferę zbliżających się świąt. Taki czas przygotowań często charakteryzuje się nerwową atmosferą wynikającą z niepewności, czy aby uda się przygotować wszystko na czas, czy o czymś nie zapomnieliśmy itp.

W tym roku było jednak inaczej i wielu chłopaków, mimo natłoku prac i obowiązków do wykonania, twierdziło że w domu i w nich samych panuje ogromny pokój. Z takim właśnie pozytywnym nastawieniem powitaliśmy naszych gości, którzy zaczęli się pojawiać w okolicach godziny 10-tej. Kiedy zakończył się radosny moment powitań, zebraliśmy się przed domem aby rozpocząć nasze spotkanie od różańca radosnego.

Nie zabrakło oczywiście ojca Sławka, który poprowadził modlitwę, a następnie odprawił Mszę Świętą. W tym roku przybyło kilka rodzin z Chorwacji i wspaniale przeżywało się wszystkie momenty modlitwy widząc, że bardzo dobrze odnajdują się w naszym kraju a zwłaszcza w naszym domu.

Po Mszy Świętej udaliśmy się wszyscy do sali świadectw, i zanim zasiedliśmy do stołów, połamaliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie życzenia. Pod koniec posiłku chłopaki zaprezentowali zabawne przedstawienie i nadszedł czas na kawę i rozmowy. Ten dzień był wyjątkowy za sprawą atmosfery pełnej radości ze spotkania z bliskimi a dodatkowym darem Bożej Opatrzności była przepiękna pogoda.

O godzinie piętnastej zgromadziliśmy się w kaplicy na adorację Najświętszego Sakramentu, a kiedy się zakończyła, usłyszeliśmy piękne świadectwa tego, jak Bóg we wspólnocie Cenacolo zmienia nasze życia. Na sam koniec nie zabrakło także tańców z gestami i potem powróciliśmy do sali świadectw na pożegnalną kawę i ciastko. Dziękujemy Bogu za ten wspólnie przeżyty czas, za każdy moment radości, za to że czujemy się jedną wielką rodziną i przede wszystkim za Bożą Opatrzność, duchową i materialną, która nigdy o nas nie zapomina.
Bóg zapłać!