Znajdź nas
na facebooku:

FB img not avaliable
Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working
Wspólnota Cenacolo Polska
Pielgrzymka na Jasną Górę

„Pielgrzymka jest doświadczeniem
bardzo bogatym w ciszę,
śpiew, śmiech, modlitwę.”

Pielgrzymka na Jasną Górę

W sobotę 17.08.2024 z placu katedralnego w Tarnowie  tradycyjnie już wyruszyła 42 Piesza Pielgrzymka Tarnowska, krocząc  pod hasłem  „Żyję w kościele”. Jak co roku nie zabrakło w niej także naszej Wspólnoty.

Z  Saluzzo przyjechał Ojciec Stefano, który dzielnie i pełną werwą kroczył, by zawierzyć naszej Matce Wspólnotę Cenacolo. Ks. Hubert, który w tym roku bardzo zaangażowany był w prowadzenie całej grupy 21, a także Ks. Marko z Chorwacji. Zawitały także nasze siostry z Pagno; Veronica, Maria Klara oraz nowicjuszka Keri.

Przybyło również 12 dziewcząt, które po pielgrzymowaniu na Jasną Górę rozpoczęły kolejny etap jakim jest otwarcie długo oczekiwanego domu dla dziewcząt w Suszcu! Jak dobrze, że jesteście!

Łącznie około 50 osobowa grupa z Polski, Włoch, Chorwacji, Słowacji, USA,, Niemiec i Szkocji pielgrzymowała 9 dni, pod patronatem bł. Karoliny, aby trud pielgrzymowania oddać Matce Bożej. Dla każdego, kto choćby raz mógł uczestniczyć w tym jakże pięknym duchowym przeżyciu, wie jakie ten trud przynosi owoce. 
Przeczytajmy świadectwo Janka z domu Św Jana Pawła II.

Pierwszy raz miałem okazje iść na pielgrzymkę. Już od początku zrobiło na mnie wrażenie to, ilu ludzi w różnym wieku podejmuje się tej „modlitwy na nogach”. Słyszałem od mojej mamy o tym, jak ważna dla niej była pielgrzymka, którą odbyła lata temu. Teraz mogłem doświadczyć i zrozumieć dlaczego.

Na początku ciężko mi było przeżywać to  jako „rekolekcje”. To słowo zawsze kojarzyło mi się z wyciszeniem, ale szybko odnalazłem się wśród grupy, gdzie modlitwę widziałem nie tylko w słowach, ale w drobnych gestach, w uśmiechu i dzielonym trudzie na szlaku pielgrzymim.

Tematy rekolekcji dały mi dużo do myślenia. Mogłem zgłębić pytania: jak osobiście wypełniam swoją misję w kościele? Czym jest dla mnie kościół i jakie mam w nim miejsce? 

Szczególnie przeżyłem „dzień eucharystii”, kiedy szliśmy za Najświętszym Sakramentem. Matka Elvira mówiła o tym, że przed Jezusem nie można nic ukrywać i w ten dzień w momentach modlitwy naprawdę czułem jak wychodziły ze mnie różne ciężary, które niosłem. Wierzę, że Matka Elvira też nam towarzyszyła i w drodze czułem, jak się wstawia za nami, szczególnie za otwarciem domu w Suszcu.

Pielgrzymowali też z nami Daniel, Mateusz, Sebastian i Piotrek,   którzy przygotowali nam namioty i posiłki. Bez nich, pielgrzymka na pewno wyglądała by zdecydowanie inaczej.  Nasi rodzice, także wspierali nas, nie tylko modlitwą, ale też w drodze. Jesteśmy bardzo wdzięczni za rodziców z grup z Oleśnicy, Małopolski, Warszawy i z Śląska, którzy przygotowali posiłki na postojach. Dziękujemy!

Jednym z ważnych momentów, był pierwszy dzień, kiedy dotarliśmy do Zabawy – sanktuarium Bł. Karoliny – patronki Grupy, a także domu w Tarnowie. Czekali na nas Mateusz i Majka, którzy się poznali, jak i  pobrali na pielgrzymce. Przywitali nas smaczną kolacją, po której przeżyliśmy piękny apel przy ołtarzu z bł. Karoliną. Ta typowo polska modlitwa, jest dla mnie bardzo ważna.

Podczas drogi, siłę dawały nam wspólna modlitwa i śpiew, niezależnie od pogody – upału, czy chwilowego deszczu. Podczas postojów, mieliśmy też okazje parę razy usiąść w naszej grupie i usłyszeć od Ojca Stefano przemyślenia na tematy „Ojczyzny” i „Powołania”. Jestem wdzięczny za te momenty, które otwierały oczy na to, jak przeżywać głębiej wiarę w codzienności.

Pielgrzymka jest doświadczeniem bardzo bogatym w ciszę, śpiew, śmiech, modlitwę. Jednak to, co mnie dotknęło szczególnie, to byli ludzie z którymi szliśmy. Niektórzy byli na szlaku po raz pierwszy, a inni aż kilkadziesiąt razy. Porządkowi, którzy pilnowali bezpieczeństwa na drodze, nasi kapłani, dający nam wsparcie oraz modlitwa i świadectwo naszych sióstr zakonnych… Z wszystkimi mogłem poczuć, że naprawdę jesteśmy braćmi i siostrami.

Cenne były dla mnie również rozmowy i momenty postrzegania potrzeb drugiego, proste podanie butelki wody lub uśmiechu jak padał deszcz. Tak jak Wspólnota, Pielgrzymka pokazuje mi, jak ważne jest przeżywać wiarę głębiej, w małych rzeczach. Te wszystkie drobne momenty to były dary od Maryi – która nas podtrzymuje i prowadzi nie tylko do Jasnej Góry, ale dalej – do Jezusa.
Yann

Copyright© Wspólnota Cenacolo 2024. All Rights Reserved. Designed by &