”Wierząc w wyjątkowość tego miejsca zatrzymujemy się przy figurce Najświętszej Panienki i w miejscu, w którym rosło drzewo ks. Rafał prowadzi modlitwę.„
Gietrzwałd
19-21.06.2020 r.
Z pewnością w ostatnich miesiącach odczuwany jest spory głód spotkań wspólnotowych, do których byliśmy przyzwyczajeni, a których dziś tak bardzo brakuje. Ta tęsknota za wspólnym spotkaniem nie ominęła także naszej dolnośląskiej grupy. Duch Święty pokierował nas do Gietrzwałdu, czyli do miejsca jedynych objawień Maryjnych w naszym kraju! To właśnie tutaj w 1877 roku, jeszcze pod zaborem pruskim Maryja ukazywała się dwóm dziewczynkom, mówiąc do nich naszym ojczystym językiem. Prawie każdy z nas był w tym wyjątkowym miejscu po raz pierwszy.
Po przybyciu doświadczyliśmy niezwykłej prostoty tego miejsca. Wszystko dookoła wydawało się być skromne, bez przepychu i z dala od „komercji”, której to można uświadczyć w tego typu miejscach. Dodatkowo malowniczy krajobraz pozytywnie nastrajał nas i pomagał jak najlepiej wykorzystać ten weekendowy wyjazd. Sobota była uroczystością Niepokalanego Serca Maryi, tak więc nasze kroki kierujemy na dróżki różańcowe w okolicach sanktuarium, odmawiając tajemnice radosne. Zatrzymujemy się przy „Źródełku”, które podczas objawień pobłogosławiła Maryja.
Następnym punktem naszej pielgrzymki było miejsce, w którym w trakcie objawień stał klon, na którym to Matka Boska objawiła się dziewczynkom. Tutaj zatrzymaliśmy się, aby wysłuchać całej historii objawień od jednego z lokalnych księży. Mogliśmy też skorzystać z sakramentu pokuty. Nie zabrakło też czasu wolnego, który był okazją do pogłębienia relacji między nami. Chyba każdy z nas odczuł potrzebę, by spędzić chwilę czasu z drugim bratem, którego widzi się na codzień, lecz nie zawsze jest okazja do dłuższych rozmów, czy podzielenia się trudnościami. Oprócz chłopaków z oleśnickiej grupy eksów obecny był z nami tata Stefan i ks. Rafał, który to odprawił wieczorem Mszę Świętą. W jego kazaniu dotykające było poruszenie kwestii wiary, jako kontaktu z Panem Bogiem, a także zdanie, w którym zaznaczył, że wiara praktykowana bez miłości pozostaje tylko ideologią.
Sobotnim wieczorem przeżywamy razem Adorację Najświętszego Sakramentu. Intencje i piosenki wprawiały nas w odpowiedni nastrój, w którym to można było poczuć się jak w jednym z domów wspólnotowych. Nasz cały pobyt pragnęliśmy ofiarować jako modlitwę za mamę Basię Kijas i za jej rodzinę. Wierząc w wyjątkowość tego miejsca zatrzymujemy się przy figurce Najświętszej Panienki i w miejscu, w którym rosło drzewo ks. Rafał prowadzi modlitwę. Głęboko ufamy, że nasze intencje zostaną wysłuchane i Matka Boża wstawi się za mamą Basią, która przez tyle lat daje wiele miłości i poświęcenia dla naszej wspólnoty.
Niedzielny poranek rozpoczynamy Mszą Świętą, po której ruszamy w drogę powrotną. Chwila pożegnania z ks. Rafałem, oczywiście z piosenką i gestami. Z pewnością każdy z nas wróci z tego wyjątkowego miejsca „odświeżony”. Był to weekend, który przyniósł nam wiele radosnych chwil i wspaniałych duchowych przeżyć. Weekend, który umocnił nas w dalszym życiu codziennym i zjednoczył jako grupę.
Serdeczne Bóg zapłać Księdzu Rafałowi za jego obecność i duszpasterską opiekę nad nami, a także dla taty Stefana, który był inicjatorem tej pielgrzymki!
Szczęść Boże!
GALERIA