„Dzięki Bożej opatrzności nasze dwa domy w Suszcu i Jastrzębiu okres Triduum i Wielkanocy przeżyły wspólnie w domu św. Jana Pawła II w Jastrzębiu Zdroju.”
Alleluja Jezus zmartwychwstał!
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzenia Błogosławieństwa Chrystusa Zmartwychwstałego, wszelkiego szczęścia, radości oraz spokoju ducha składamy Wam wszystkim w imieniu chłopaków z domów w Suszcu i Jastrzębiu.
Dzieląc z wami radość iż Jezus prawdziwie zmartwychwstał a my jesteśmy Jego świadkami chcielibyśmy opisać jak dane nam było przeżyć czas Triduum Paschalnego i Świąt Wielkanocnych. Dzięki Bożej opatrzności nasze dwa domy w Suszcu i Jastrzębiu okres Triduum i Wielkanocy przeżyły wspólnie w domu św Jana Pawła II w Jastrzębiu Zdroju. Od Wielkiego Czwartku w liczbie 20 chłopaków po 40 dniowych wyrzeczeniach i zmaganiach pełni nadziei przystąpiliśmy do przeżywania męki, śmierci i zmartwychwstania Naszego Pana Jezusa. Jako nieliczni otrzymaliśmy ten dar by uczestniczyć w świętych obrzędach w naszej domowej kaplicy. Dzięki dobroci ojca Olgierda OFM mogliśmy jeszcze głębiej wejść w te tajemnicę łącząc się duchowo z naszymi najbliższymi, którzy być może w te święta nie dostąpili takiej łaski. Po liturgii Wielkiego Czwartku staraliśmy się wejść w klimat ciszy i refleksji, ograniczając się w naszych rozmowach do minimum. Dziękowaliśmy Panu za dar Eucharystii i sakrament kapłaństwa. Towarzysząc Jezusowi, który tej nocy po Ostatniej Wieczerzy zostaje pojmany, trwaliśmy wraz z Nim na nocnym czuwaniu, co godzina zmieniając się w kaplicy.
W Piątek kontynuując czas refleksji i ciszy podzieliliśmy się obowiązkami by przygotować również nasz dom na Święta Zmartwychwstania Pana. By jeszcze głębiej wejść w owe tajemnice podjęliśmy post w intencji godnego ich przeżycia. Ok. godziny 14:00 spotkaliśmy się w ogrodzie naprzeciw krzyża by w raz z Jezusem przejść drogę krzyżową. Rozważając kolejne stacje wypowiadaliśmy intencje by sercem skruszonym towarzyszyć Panu w jego ostatniej ziemskiej pielgrzymce. Drogę krzyżową zakończyliśmy koronką do Bożego Miłosierdzia. Liturgie Wielkiego Piątku rozpoczęliśmy o godzinie 17:00. Po doczytaniu męki Pana Jezusa wg Świętego Jana wysłuchaliśmy kazania ojca Olgierda, który porównał osobę Judasza z osobą świętego Piotra. Pokazał jak ważna jest wiara w miłosierdzie Boże, że nawet gdyby nasze grzechy były straszne nie możemy wątpić i popadać w beznadzieję gdyż Bóg stał się Człowiekiem by pokonać grzech i śmierć i umarł na krzyżu właśnie dla mnie takiego. Ważne by jak Piotr, który przypomniał sobie słowa Jezusa i zapłakał, pamiętać co Jezus czyni i mówi każdego dnia do mnie by nie bać się prawdy że jestem słaby i grzeszny, bo w tym jest moja siła. Jezus zostaje złożony do grobu a my kontynuujemy nasze czuwanie.
Po przeżytej Liturgii spożyliśmy postną kolację i udaliśmy się do sali świadectw by zobaczyć film „Pasja”. W Wielką Sobotę z jeszcze większą tęsknotą wyczekiwaliśmy wieczornej Wigilii Paschalnej. Kontynuując ciszę i refleksję nad grobem Pańskim. Przygotowywaliśmy również nasze serca do tego by wyczyścić nasze relacje z braćmi. By piękne i górnolotne słowa miały również przełożenie na nasze życie we wspólnocie. By stanąć w prawdzie miedzy sobą, porozmawiać o rzeczach trudnych by na końcu móc spojrzeć sobie w oczy jak bracia. Ten dzień to także moment podzielenia kompromisów, czyli rzeczy które zrobiliśmy w ukryciu a które obciążają nasze sumienia i powodują że nie czujemy się do końca wolni. Pojednani i uwolnieni około godziny 20 przystąpiliśmy do Liturgii Wigilii Paschalnej.
Od odpalonego paschału rozpoczęliśmy odpalanie naszych świec, które stopniowo rozpraszały mroki kaplicy. Piękny moment który w sposób symboliczny pokazuje to przejście z ciemności do światła, z beznadziei do nadziei, śmierci do życia. Jak nasze życie wraz z Chrystusem zaczyna na nowo się palić. Już nie jesteśmy sami. Jezus zwyciężył nasze grzechy i otwarł dla nas bramy nieba. Wysłuchaliśmy Orędzia Wielkanocnego i czytań które jeszcze bardziej pozwoliły zrozumieć i uwierzyć w to co Jezus zrobił dla nas. Odnowiliśmy nasze przyrzeczenia chrzcielne. W kazaniu Ojciec Olgierd zwrócił uwagę na wierność i miłość kobiet, które widząc pusty grób stały się pierwszymi apostołami. To one oznajmiły pozostałym uczniom że powstał z martwych i idzie do Galilei i tam go zobaczą.
Po pięknej Liturgii pełni radości i nadziei przystąpiliśmy do naszego świętowania. Wielkanocne i uroczyste śniadanie zjedliśmy przy obficie zastawionym stole jak tradycja polska nakazuje. W tym miejscu pragniemy podziękować za wszelką opatrzność duchową materialną, która w tych dniach do nas przyszła. Dzięki Waszej trosce i pamięci mogliśmy przeżyć te święta w rodzinnej atmosferze, I choć nie mogliśmy się spotkać z rodzinami i zasiąść przy wspólnym stole to w sposób duchowy jednoczyliśmy się z Wami. W Niedzielę i Poniedziałek Wielkanocny o poranku mieliśmy okazję uczestniczyć we Mszy Świętej sprawowanej przez ojca Olgierda. Po czym popołudnia spędziliśmy na wspólnych rozmowach i zabawach. Poniedziałek wieczorem chłopacy z Suszca wrócili do siebie.
Jeszcze raz pozdrawiamy wszystkich.
Chłopacy z Suszca i Jastrzębia Zdrój.