Znajdź nas
na facebooku:

FB img not avaliable
Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working Flague is not working
Wspólnota Cenacolo Polska
Jeden rok za nami.

Minął rok od otwarcia domu
Świętego Józefa w Suszcu.

Jeden rok za nami.

Minął rok od otwarcia domu Świętego Józefa w Suszcu. Był rokiem owocnym, pełnym wyzwań, ale też pełnym życia z Bogiem. Świadectwem tego życia pragną podzielić się z nami nasze siostry. Zapraszamy!

Dziękuję Bogu
Wstąpiłam do Wspólnoty dwa miesiące po otwarciu domu Świętego Józefa i od razu poczułam się w pełni przyjęta ze wszystkimi moimi słabościami. Zadziwia mnie takie przyjęcie, gdy ktoś chce dla ciebie dobrze, nie znając cię i nie oczekując niczego w zamian, tylko dlatego, że po prostu istniejesz. I tak, dzień po dniu, ta miłość przemieniała moje życie w dobro. Ten rok pokazał mi życie w kolorach, pełnię radości i to, że w świetle jest prawdziwa wolność. Dziękuję Bogu za dar Wspólnoty i za to, że znów mogę uśmiechać się do życia.
Iva


Każdy błąd to lekcja
Ten rok w naszym domu dał mi bardzo wiele. Widzę ogrom hojności ze strony wszystkich: rodziców, sąsiadów, exów i wszystkich przyjaciół tego domu. To dobro innych bardzo pomogło mi zacząć pragnąć dla siebie tego, co dobre, takiej, jaką jestem, i dostrzegać odpowiedzialność w dawaniu, a nie tylko w otrzymywaniu. Zrozumiałam też, że dzielenie się jest czymś pięknym i pełnym. W tym roku popełniłam wiele błędów, ale zobaczyłam, że świat się na tym nie kończy. Każdy błąd to lekcja, która uczy przyjmować siebie: ubogą, pyszną i zamkniętą, i z Bożą pomocą oraz wsparciem sióstr mogę powstawać.
Nina.


Ufam Bogu
Mam na imię Maryna i jestem z Ukrainy. We Wspólnocie jestem od dwóch lat i ośmiu miesięcy. Do Suszca przyjechałam z dwunastoma dziewczynami, aby otworzyć ten dom. Ten rok był dla mnie bardzo ważny i bogatszy niż pierwsze lata, ponieważ byłyśmy tylko my, bez osoby odpowiedzialnej, która kieruje domem od dwudziestu pięciu lat. Popełniłyśmy wiele błędów, ale dokonałyśmy też wielu pięknych rzeczy i rozwiązałyśmy liczne sytuacje.

W domu we Włoszech, który istnieje ponad dwadzieścia lat, często czułam się jak małe dziecko. Wszystko było zorganizowane, bo była tam „mama”, która obserwowała, co się działo, i mogła wszystko rozwiązać. Tutaj wszystko było nowe: pierwsza jesień, pierwsza zima, pierwsza wiosna i pierwsze lato. To my musiałyśmy wszystko organizować tak, jak potrafiłyśmy.

To doświadczenie okazało się dla mnie bardzo wartościowe. Nie było nudno, nie było też łatwo, ale w tym roku zrobiłam więcej kroków niż w ciągu dwóch ostatnich lat na zewnątrz. Mogę powiedzieć, że teraz czuję się szczęśliwa, silniejsza i bardziej wolna.

Ufam Bogu i sobie. Czuję, że Jezus mną kieruje, a Matka Częstochowska mnie strzeże i chroni. Nie muszę się martwić, ponieważ Jezus, Maryja i Święty Józef wiedzą, gdzie jest moje miejsce, co mam robić i kim mam być. Ostatnio czuję się spokojniejsza i modlę się o to, by coraz bardziej wypełniać wolę Bożą w moim życiu i być coraz bliżej Niego.
Maryna

Copyright© Wspólnota Cenacolo 2025. All Rights Reserved. Designed by &